16 października 2006

Aresztujmy Jojko

Gdy blog Who Ate All The Pies sugeruje, że pokazał pięć największych kiksów bramkarskich w historii. Polacy w tej konkurencji na pewno byliby w ścisłej czołówce. Wśród kibiców najpopulrniejsze są kiksy Dudka i Kuszczak. Jednak ja wiem, że jest ktoś, kto pozostawia ich daleko w tyle. Tym bohaterem jest oczywiście Janusz Jojko. Samobójczy gol tego bramkarza w meczu barażowym z Lechią Gdańsk (1:2) w 1987, który spodował spadek Ruchu Chorzów powinien wzbudzić zainteresowanie wrocławskiej kandydatury :).

Ani GROM, tymbardziej Polko
Nie strzeli, tak jak Jojko

Zapraszam do obejrzenia bramki z dwóch perspektyw.



1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Przecież to nie jest ta sama bramka...